30 września uczniowie klas piątych Szkoły Podstawowej nr 3 w Mławie wyruszyli na jednodniową wyprawę do serca historycznego Torunia. Był to dzień, w którym nauka przyjęła smak korzennych przypraw, a historia zaczęła opowiadać się poprzez dotyk, zapach i śmiech — dokładnie tak, jak powinny wyglądać najlepsze szkolne wycieczki.
Rano grupa zawitała do Centrum Nowoczesności „Młyn Wiedzy” — miejsca, gdzie eksperymenty nie są tylko do oglądania, lecz do przeżywania. Stoisko za stoiskem, doświadczenie za doświadczeniem, dzieci sprawdzały prawa fizyki i przyrody własnymi rękami: mierzyły siły, obserwowały reakcje i dotykały zagadek nauki, które wcześniej były tylko teorią w ławce. Atmosfera przypominała laboratorium pełne dziecięcej ciekawości — głośnej, zdeterminowanej i radosnej. To przykład edukacji, która angażuje zmysły i na długo zostaje w pamięci.
Kolejny przystanek — Żywe Muzeum Piernika — przeniósł grupę w inny wymiar poznawczy: tradycji i rzemiosła. Uczniowie poznali historię toruńskich pierników, obejrzeli dawne formy i receptury, a następnie nawąchali, ugniotli i upiekli własne wypieki według starych receptur. Zapach świeżo pieczonych korzennych ciastek unosił się po sali, łącząc naukę o składnikach z praktyczną lekcją kultury regionalnej. Warsztaty uczyły nie tylko techniki — pokazywały, jak wiele opowiada o nas jeden kawałek tradycyjnego ciasta.
Po części edukacyjno-kulinarnej przyszedł czas na miejską lekcję historii — spacer z przewodnikiem po toruńskim Starym Mieście. Uczniowie zatrzymywali się przy domu Mikołaja Kopernika, słuchali legendy o Krzywej Wieży i uśmiechali się przy opowieści o toruńskim osiołku. Gotyckie mury i brukowane uliczki stały się żywą mapą, na której młodzi turyści mogli zobaczyć, jak przeszłość splata się z teraźniejszością. Dla wielu piątoklasistów to była pierwsza bezpośrednia konfrontacja z architekturą średniowiecznego miasta — wrażenie trwałe i inspirujące.
Podsumowując: wycieczka SP 3 do Torunia była przykładem udanego połączenia edukacji, zabawy i lokalnej kultury. Dzieci wróciły z głowami pełnymi ciekawostek, z rękami ubrudzonymi mąką i z sercami rozchichotanymi od wspólnych przeżyć. Nauczyciele i opiekunowie podkreślali, że takie wyjazdy rozwijają nie tylko wiedzę, lecz też empatię, umiejętność pracy w grupie i szacunek dla tradycji.
Nadesłane Oprac T.B fot SP3
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE
PODOBNE




