MŁAWA — Hala sportowa Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 wypełniła się w we wtorek 4 listopada po brzegi — śmiechem dzieci, oklaskami i wspomnieniami. Szkoła Podstawowa nr 4 im. Haliny Rudnickiej świętowała swoje 140. urodziny — jubileusz, który stał się dla miasta okazją do spotkania pokoleń, podziękowań i artystycznej uczty.
Dzień rozpoczęła msza św. w kościele pw. Przemienienia Pańskiego, ceremonia nacechowana refleksją i pamięcią. Potem — już w szkolnej hali — uroczystość przeszła w radosny, miejscami wzruszający spektakl: przemówienia, gratulacje, występy i nagrody. Wśród gości byli dyrektorzy, wieloletni nauczyciele, wychowankowie, parlamentarzyści i samorządowcy; miasto reprezentowały delegacje z burmistrzami Piotrem Jankowskim, Marcinem Burchackim i Mariuszem Szczechowiczem na czele.
Jubileusz miał kilka mocnych punktów. Oficjalne przemówienia — pełne podziękowań za oddanie i lata pracy pedagogicznej — przeplatały się z żywymi pokazami talentów uczniów: chóralnymi wykonaniami, etiudami tanecznymi i efektownymi pokazami sportowymi. Publiczność nagradzała każde wystąpienie owacjami; gdy na koniec nauczyciele dołączyli do uczniów i zabrzmiała wspólna piosenka, niejednemu obecnemu zakręciła się łza w oku.
Szczególną rangę miało wręczenie nagród w konkursie „Bohaterowie książek Haliny Rudnickiej” — wydarzeniu, które łączy lokalną literacką pamięć z aktywnością szkolną. Laureaci i wyróżnieni odebrali dyplomy i brawa, a ich prace stały się częścią świętowania 140-lecia — dowodem, że tradycja czytania i opowiadania historii przekazywana jest dalej.
Organizatorzy zadbali też o trwały ślad obchodów: przed wyjściem goście i absolwenci mogli wpisać swoje życzenia do księgi pamiątkowej szkoły. To prosty, ale wymowny gest — zapis osobistych akcentów, które w przyszłości będą dla kolejnych pokoleń źródłem pamięci i inspiracji.
Te 140 lat to więcej niż liczba — to ciągłość instytucji, która wychowała setki, może tysiące mieszkańców Mławy. To opowieść o nauczycielach, którzy przez dekady przekazywali wiedzę i wartości; o rodzinach, które wiązały swoją codzienność ze szkolnymi murami; o miejscach, które zmieniały się, ale pozostawały domem edukacji.
W dniu jubileuszu, słowa gratulacji płynęły nie tylko od przedstawicieli władz, lecz też od dawnych wychowanków — tych, którzy wracali na odświętnie przystrojoną salę z sentymentem i wdzięcznością. Wspomnienia mieszały się z nadzieją: nadzieją, że szkoła nadal będzie miejscem bezpiecznego startu dla kolejnych pokoleń, miejscem, które łączy tradycję z nowoczesnością.
Na koniec — kilka obrazów, które zostaną w pamięci: radosne występy dzieci, stłumiony szmer rozmów byłych uczniów, podpisy w księdze pamiątkowej i ta jedna chwila, gdy cała hala śpiewała razem. To nie tylko jubileusz — to potwierdzenie, że szkoła żyje w ludziach, w ich opowieściach i w codziennej pracy pedagogów.
Co dalej?
Organizatorzy zapowiedzieli chęć kontynuacji działań upamiętniających jubileusz — zbieranie archiwalnych zdjęć i relacji, wystawy tematyczne oraz działania angażujące absolwentów. Szkoła zaprasza wszystkich, którzy mają pamiątki lub wspomnienia, do podzielenia się nimi — by historia „Czwórki” mogła być opowiedziana pełniej.
T.B fot MM
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIEKOMENTARZE
PODOBNE
Egzotyczne piękno w sercu Mławy! Żywe motyle zachwycają zwiedzających w Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej
Projekt Volodia w Mławie — wieczór ulicznych opowieści, który trzeba przeżyć na żywo
Seniorzy i młodzież razem – startuje niezwykły projekt w Mławie!
Świat zatrzymany w czerni i bieli — Anna Sachajko w Galerii Foyer robi ciszę głośniejszą niż hałas
Wakacje z Muzeum 2025
