Sprawa jest o tyle ciekawa, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Ciechanowie w całości uchyliło decyzję o warunkach zabudowy wydaną przez burmistrza Mławy dla inwestycji przy ulicy Olsztyńskiej prowadzonego przez prywatnego przedsiębiorcę. Stwierdzając, że na nią tamtejszy teren jest za mały. Natomiast na ostatniej sesji radny Michał Nowakowski dwukrotnie podjął próbę zablokowania uchwały o likwidacji drogi w okolicy ulicy Olsztyńskiej sąsiadującej z tą inwestycją. Dlaczego?
Jak informował zwrócili się do niego mieszkańcy ulicy Olsztyńskiej, gdzie ma powstać czterokondygnacyjny budynek, który ich zdaniem będzie znacznie utrudniał im funkcjonowanie. Do wspomnianego radnego mieli wysłać 3 pisma, w których wskazują na znaczenie terenu drogi, którą miasto chce zlikwidować i utworzyć z nich działki. Piszą również o wspomnianym wyżej rozstrzygnięciu Samorządowego Kolegium Odwoławczego można powiedzieć wiążąc w ten sposób mającą powstać inwestycję i likwidację przez miasto sąsiadującej drogi. Radny Michał Nowakowski próbował więc dwukrotnie powstrzymać Radę Miasta od podjęcia uchwały dotyczącej likwidacji wspomnianej drogi bez nazwy, która była m.in. skrótem w dotarciu do szpitala z ulicy Olsztyńskiej. Pierwszą próbę podjął już na początku obrad w punkcie dotyczącym uchwalenia porządku. Wyjaśniał swój krok i prosił o usunięcie tego punktu z programu sesji. Zobaczyć całą dyskusję w tym punkcie można w poniższym filmie
Jak się okazało niestety nie przekonał radnych koalicji rządzącej, bo to ich głosami został odrzucony jego wniosek. Kolejne podejście, próbę ponowił przy samym omawianiu wspomnianej uchwały. Tu znów próbował przekonać radnych i zadawał pytania naczelnikowi wydziału gospodarki nieruchomościami i planowania przestrzennego Markowi Polakowi, które dotyczy m.in. budowy wspomnianego czterokondygnacyjnego budynku, a i likwidowanej drogi.
Niestety po ponad 20 minutowej dyskusji padł wniosek radnego Ryszarda Prusinowkiego z koalicji rządzącej, aby zakończyć dyskusję. Głosami koalicji rządzącej zablokowano najpierw dalszą dyskusję, a potem przegłosowano likwidację drogi.
Rodzi się pytanie o co chodzi z inwestycją i likwidacją drogi? Czyżby miasto likwidowało drogę, aby prywatny przedsiębiorca mógł powiększyć swoją działkę i pobudować niewygodną dla sąsiadów budowę?
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE