Czyżby Teatr Fanum był inspiracją tegorocznego „Nalotu Bombowego” ?

Spektakl uliczny który został pokazany na Starym Rynku w Mławie 30 sierpnia wywołał wiele emocji i komentarzy. Czy jednak był autorski? Czy może miał swój pierwowzór w postaci spektaklu ulicznego granego już wielokrotnie od kilku lat przez Teatr Fanum w Siedlcach ze scenariuszem i reżyserią Huberta Prekurata?.

Oto jaki opis i zachwyt nad widowiskiem oraz opis treści scenariusza  Nalotu Bombowego na Mławę 2013 r. można znaleźć na stronie Urzędu Miasta ( http://www.mlawa.um.gov.pl/aktualnosci/niezwykly-spektakl-na-mlawskim-rynku.html)

Grupa aktorska z Miejskiego Domu Kultury w Mławie połączyła realistyczny obraz przedwojennego miasta z uniwersalną symboliką dobra i zła, cierpienia, bólu, przemijania. Sztuka powinna działać na odbiorców, budzić emocje i wywoływać dyskusję –  ten cel twórcy piątkowego spektaklu z pewnością osiągnęli 

Ulica Starego Rynku zamieniła się w przestrzeń teatralną.  Ponad sto osób z MDK pod kierownictwem reżysera Mariusza Tarnożka postawiło sobie wysoką poprzeczkę i w sposób uniwersalny, stosując czytelną symbolikę przedstawiło wzruszający obraz wojny, zniewolenia, dominacji i cierpienia.

Przesłanie było czytelne. Aktorzy podzieleni zostali na dwie grupy – czarną i białą. Pierwsza z nich symbolizowała bezwzględnego, wyrachowanego, niemalże pozbawione ludzkiej natury agresora, który zniewala ludzi, pozbawia wszystkiego, wykorzystuje, więzi i dąży do ich unicestwienia. Odarci z kolorowych szat, niczym z radości życia, ludzie zamieniają  się w jednolity,  biały tłum. To co ich łączy to niewinność, strach i ból. Krępowani czarnymi więzami są bici i poniewierani. Rodzicom zabierane  są dzieci. Podczas spektaklu pojawiają się symbole wiary i nadziei (figurka, żywy obraz piety, niebo, chleb) oraz bólu, cierpienia, zła (druty kolczaste, pejcze, pałki).

Choć obraz przybrał bardziej metaforyczną formę spotkał się z uznaniem wielu widzów, dostrzegających naturalne przeobrażenie się rekonstruktorów ludności cywilnej w grupę aktorską. – Wzruszyłem się, choć nie często mi się to zdarza – powiedział Paweł Rożdżestwiński z Fundacji Polonia Militaris.  – Spektakl wniósł nową jakość, uniwersalną świeżość. Był profesjonalny i z pewnością wzbudziłby uznanie wytrawnych widzów – podsumował Wojciech Zalewski, historyk, autor wielu książek na tematyce wojennej, założyciel i redaktor naczelny portalu oraz wydawnictwa „Taktyka i strategia”. Źródło:UMM

Najciekawsze jest jednak to, że uhonorowanych zostało dziesięć osób za to, że na różnych polach przyczyniają się do organizacji widowiska historycznego oraz wspierają mławskie inicjatywy:

• Andrzej Szwejkowski – Prezes Polskiego Banku Spółdzielczego w Ciechanowie, wielokrotny sponsor rekonstrukcji oraz wielu wydarzeń kulturalnych w Mławie
• Wojciech Zalewski – Prezes Patria Polonia, rekonstruktor
• Dariusz Włodarczyk – Wiceprezes Patria Polonia, rekonstruktor
• Sławomir Cisowski – rekonstruktor, pasjonat, komentator sześciu edycji rekonstrukcji
• Stanisław Charzyński – przedsiębiorca mławski, Artex Hurt, sponsor rekonstrukcji wszystkich edycji
• Mariusz Tarnożek – reżyser, autor scenariuszy Teatralnego Widowiska Nalotu Bombowego nad Mławą
• Zbigniew Kleniewski – Wójt Gminy Wiśniewo, współorganizator widowiska
• Wiesław Boczkowski – Wójt Gminy Szydłowo, współorganizator widowiska
• Jan Warecki – Wójt Gminy Wieczfnia Kościelna, gospodarz terenu w Uniszkach Zawadzkich
• Paweł Rozdżestwieński – rekonstruktor, przedstawiciel Fundacji Polonia Militaris, realizator rekonstrukcji

Medale wręczył Burmistrz Miasta Mława Sławomir Kowalewski oraz Przewodniczący Rady Miasta Mława Krzysztof Wasiłowski.

Mariusz Tarnożek  na zdjęciu w białym T-Shirt-cie czwarty od lewej strony.

Sam mławski spektakl wywołał wiele emocji wśród mieszkańców Mławy i pojawiło się sporo komentarzy na jego temat na portalu społecznościowym facebook Nalot Bombowy na Mławę 2013 r. Co pisali?:

Danuta Gastołek:

To nie był Nalot Bombowy na Mławę. Każda inscenizacja to sztuka, na niższym lub wyższym poziomie.
Wiadomo było, już od dłuższego czasu, że inscenizacja na rynku będzie inna niż wszystkie wcześniejsze. Pisano o tym w prasie i w internecie. Trudno więc było spodziewać się czysto realistycznego pokazania tragicznych wydarzeń z historii naszego narodu. Myślę, że to co zobaczyliśmy miało wymiar o wiele głębszy, uniwersalny, i zmuszało do myślenia. Sprzyjała temu oszczędna scenografia. Zobaczyliśmy ofiary nalotów, obozów koncentracyjnych, przesiedleń, wywózek na Sybir, sieroty wojenne. Była to prawdziwa lekcja wyobraźni. Losy Polaków, cierpienie i tragedia dla każdego człowieka, jakie niesie ze sobą wojna, nienawiść, pycha, zło, które każdy z nas ma w sobie i z którym walczy, pokazane w poszczególnych obrazach za pomocą prostych, łatwo czytelnych symboli, świetnej gry aktorów i dobrze dobranej muzyki, nie powinny sprawić problemów ze zrozumieniem przesłania widowiska. To czy się ono spodobało, to już inna sprawa. Każdy ma prawo do własnej opinii. Jestem pod wielkim wrażeniem wspaniałej gry wszystkich aktorów. Bardzo dobrze poradzili sobie z tak trudnym wyzwaniem. Moim zdaniem, widowisko w tej konwencji, było rewelacyjne i potrzebne, choćby po to, żeby pokazać, że do przedstawienia rzeczy ważnych, istnieją również inne środki wyrazu, nie tylko te realistyczne, do których wszyscy się przyzwyczailiśmy, że zło, które się działo, może się stać w każdej chwili, jeśli nie zaczniemy być dla siebie wzajemnie lepsi i nie przestaniemy szerzyć nienawiści, nietolerancji, pychy.

Jestem pełna uznania dla Mariusza Tarnożka za to, że podjął się przygotowania tego spektaklu, że potrafił zapalić do niego wszystkich uczestników, w większości młodzież. Wszyscy byli bardzo zaangażowani i z przejęciem przygotowywali i wymyślali poszczególne epizody, scenografię i charakteryzację.

Źródło mlawainfo.plTomasz Chodubski:

Długi czas odznaczeń i przemówień z jednolitofrontowymi wezwaniami do jedności w poparciu dla władzy. Jeden świetny utwór NPWM o patriotach broniących Polski na pozycji mławskiej. A potem… inscenizacja z nieczytelną narracją, amatorskim recytatorem z LG, nijaką dekoracją. Abstrakcja.(Źródło FB)

Paweł Rozdżestwieński

Ja byłem pod wrażeniem, że Mariusz dokonał tego, że kolejne pokolenie Mławian zainteresowało się historią i nie potrzebowało do tego kostiumów z epoki. Widowisko piękne, ponadczasowe i wspaniałe. Sztuka przez duże „S” – szacunek dla Mławian!

Zdjęcia teatru Fanum TUTAJ. Warto przyjrzeć się strojom i charakteryzacji, czyli charakterystycznie pomalowanym oczom, i można powiedzieć identycznie ułożonym włosom.

Sam spektakl teatru ulicy Fanum  „ODLOT!” (scenariusz i reżyseria Hubert Prekurat) to natomiast opowieść o młodym człowieku, który na płaszczyźnie duchowej oraz w świecie rzeczywistym toczy walkę pomiędzy życiową drogą dobra i zła. Pomimo tego, że jego droga w spektaklu kończy się tragicznie -wyborem oferowanych mu przez zło narkotyków i jego śmiercią, to widz postawiony zostaje przed pytaniem, jaką drogę wybierze kolejna bohaterka, która w końcowej scenie staje przed wyborem podobnej ścieżki.

Pokusiliśmy się o to, aby wypowiedział się dla Portalu Mława twórca scenariusza i reżysera spektaklu ODLOT Hubert Prekurata

Zgadzam, że między „Odlotem!” a tym spektaklem widzę pewne podobieństwa. Jako reżyser teatralny jednak muszę patrzeć obiektywnie, a nie emocjonalnie i te podobieństwa to głównie motywy teatralne, które są bardzo uniwersalne i stare jak sam teatr – motyw czerni i bieli (dobra i zła), spętania sznurami (czy też materiałami), a „wieżyczki” to stały już element teatru ulicznego (chociażby spektakle najsłynniejszego teatru ulicznego Polski – Teatru Ósmego Dnia). 

Poza tym znam młodzież z Mławy poprzez ogólnopolski program Profilaktyka a Ty, w którym wspólnie działamy. Zakłada on na celu szerzenie idei mody na życie bez uzależnień wśród młodych ludzi WŁAŚNIE poprzez aktywne działanie, a nie siedzenie na ławce pod blokiem i popijanie piwa. 

Zatem cieszę się niezmiernie, że w Mławie jest ktoś, kto porywa młodzież do działania i daje im zajęcie, nawet, a właściwie szczególnie, jeśli inspiracją do tego jest działalność stowarzyszenia Teatr FANUM, które inspirację ma wpisaną w statut działalności i taka przyświeca nam idea. Dlatego bardzo gratuluję postaw, jakie w Mławie się punktuje i bardzo się cieszę, że tamtejsza młodzież działa aktywnie. 

Proszę przekazać moje najszczersze wyrazy gratulacji autorom i przede wszystkim aktorom spektaklu, życzyć w imieniu moim i całego Teatru FANUM dalszej tak owocnej pracy i ponadto proszę przekazać, że Teatr FANUM wyraża duże zainteresowanie współpracą z tak aktywną, kreatywną i zdolną młodzieżą. Wierzę, że przekaże Pan moje słowa dosłownie i że mogę na Pana liczyć!

My również gratulujemy aktorom jednak ocenę całej sytuacji pozostawiamy czytelnikowi.

KOMENTARZE

Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE