Piknik „Wesoła Niedziela”, który odbył się wczoraj, jak można było przeczytać w informacji podawanej przez Ratusz był współfinansowany ze środków budżetu miasta. Najwyraźniej jednak zarówno organizatorowi, jak i władzom nie specjalnie zależało na tym, aby zobaczyć jak wykorzystywane są pieniądze i jak wypadnie impreza, bo można powiedzieć, że gospodarza pikniku nie było.
Organizacji wspomnianej imprezy podjęło się Stowarzyszenie „Bądźmy razem” i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Mławie. Co ciekawe na ten cel uzyskały dofinansowanie z budżetu miasta w ramach otwartego konkursu ofert w zakresie działań na rzecz kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury w 2013 r.
Niestety to nie gospodarze pikniku przywitali przybyłych przed scenę do parku, a przedstawiciel wynajętej firmy do obsługi takich imprez. Najwyraźniej organizatorzy nie uważali za stosowne uczestniczyć w zaplanowanej przez siebie zabawie. A początek był bardzo słaby. Niewielka garstka mławian zasiadła do ławek. Na początek było „karaoke”. Gdy jedna z dziewcząt można powiedzieć odważyła się zaśpiewać reakcja, co niektórych widzów była nerwowa.
– Jeśli tacy wykonawcy będą występować to nie ma co siedzieć – powiedział głośno mężczyzna i opuścił amfiteatr.
W ten sposób właściwie zakończyło się „karaoke” znajdujące się w planie pikniku, bo dopiero na końcu zabawy kolejna dziewczynka zdecydowała się zaśpiewać. Pojawiła się co prawda na moment przedstawicielka organizatora jednak po krótkiej rozmowie z jednym z członków wynajętej firmy zniknęła. Sytuacja nieco się poprawiła, gdy zaśpiewał młody muzyk, również jeden z członków wspomnianej firmy. Popłynęły ze sceny znane przeboje i popularne piosenki. Pojawiło się nieco więcej słuchaczy. Dzieci ustawiały się do malowania twarzy. Mogły też zagrać w warcaby i szachy. Najmłodsze zaś maluszki budowały zamki z klocków. Inne dzieci wzięły udział w zabawie tanecznej z chustą. Przy słabej frekwencji cała zabawa trwała przez 3 godziny do 20.00. Wytrwałych mieszkańców niestety też pożegnał członek wynajętej firmy.
Czyżby organizatorom nie zależało na własnej imprezie i na pieniądzach podatników? A może brakuje dobrego organizatora? A jak się chyba okazuje najlepszy, a właściwie najlepsza organizatorka imprez jest obecnie współreżyserem imprez na drugim krańcu Polski, bo w Mławie jej nie doceniono.
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE