Cisza, która krzyczy prawdą. Twarze, które patrzą z przeszłości. I historie, które bolą do dziś.
– Dzięki determinacji, odwadze i wytrwałości naszych lokalnych działaczy oraz wsparciu Związku Sybiraków – Oddział Mława, mieszkańcy naszego miasta już po raz drugi z rzędu mogą zobaczyć wystawę poświęconą Rzezi Wołyńskiej. Mimo licznych przeszkód – formalnych, organizacyjnych i mentalnych – udało się znów przywrócić pamięć, która zbyt często bywa spychana na margines. – mówi vice prezes Koła Konfederacja Mława Paweł Stęplewski
Dlaczego to tak ważne?
Bo Wołyń to nie tylko historia – to rana, która nie zagoiła się do dziś. To tysiące zamordowanych dzieci, kobiet i starców. To spalone wsie, nieoznakowane groby i niewypowiedziany ból, który niesiemy z pokolenia na pokolenie.
Wystawa to nie tylko zdjęcia i dokumenty. To wezwanie do pamięci. To sprzeciw wobec zakłamywania historii i próby wymazania prawdy o ludobójstwie dokonanym przez OUN-UPA na ludności polskiej Kresów Wschodnich w latach 1943–1945.
– Dziś, w Mławie, mamy odwagę mówić o tym głośno. Z szacunku dla ofiar. Z obowiązku wobec prawdy. Z potrzeby pamięci. – dodaje Stęplewski
Nie bądźmy obojętni. Przyjdź. Zobacz. Pamiętaj. Pamiętamy. I będziemy pamiętać. Bo historia, której się nie opowiada – milknie. A my nigdy na to nie pozwolimy.
Wystawa znajduje się na płocie Parku Miejskiego od strony muzeum
opracowanie red fot. Konfederacja








KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE
PODOBNE




