Ministerstwo Infrastruktury utrzymało budzącą kontrowersje decyzję o ponownej zmianie miejsca postoju pociągów dalekobieżnych w Mławie. Po wakacjach pasażerowie znów wsiądą do nich na oddalonej od centrum stacji, a nie na przystanku o nazwie Miasto. Resort przekonuje, że stoi za tym chłodna analiza frekwencji.
Kilka miesięcy temu przestały one zatrzymywać się na historycznej stacji Mława, w zamian przystając na położonym zdecydowanie bliżej centrum miejscowości przystanku Mława Miasto. Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało jednak ponowne przeniesienie postoju na stację Mława, tłumacząc to niezadowalającymi wynikami pilotażu nowego rozwiązania.
MI: Frekwencja nie była zadowalająca, ale dane są tajne
Do naszej redakcji docierają sygnały od pasażerów zadowolonych z obecnej lokalizacji postoju i protestujących przeciwko ogłoszonemu przeniesieniu. Tłumaczą oni, że stacja Mława jest położona dużo dalej od centrum miejscowości, a pisma z wnioskami o przywrócenie dawnego układu, które trafiały do MI, nie przedstawiały woli większości mieszkańców. W sprawę zaangażowała się też posłanka Razem Paulina Matysiak. – Mieszkańcy Mławy nie kryją oburzenia. Pociągi PKP Intercity już za kilka miesięcy mogą wrócić na odległą stację. To oznacza, że wydane na przebudowę przystanku [Mława Miasto] ponad 3 mln zł mogą zostać zmarnowane – czytamy na jej stronie internetowej.
Mimo tych argumentów resort nie zmienił podjętej decyzji i potwierdza, że 31 sierpnia miejsce postoju pociągów dotowanych z budżetu państwa ulegnie ponownej zmianie. – Analiza danych frekwencyjnych i eksploatacyjnych zebranych w czasie pilotażu wykazała, że przystanek Mława Miasto nie spełnił stawianych oczekiwań – mówi Anna Szumańska, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. Odmawia jednak podania szczegółowych danych dotyczących liczby wsiadających i wysiadających, tłumacząc to tajemnicą przedsiębiorstwa PKP Intercity.
– Dostęp do danych frekwencyjnych jest przedmiotem uregulowań umownych [pomiędzy MI a PKP Intercity] oraz wymogów ochrony informacji handlowych. Zagregowane dane wskazują jednak na większą i bardziej stabilną wymianę pasażerską na stacji Mława w porównaniu z przystankiem Mława Miasto – zapewnia nasza rozmówczyni. Dodaje, że wśród zakładanych korzyści z poprzedniej zmiany lokalizacji postoju był wyraźny wzrost zainteresowania ofertą, a tego nie zaobserwowano. Przekonuje ponadto, że leżąca 3 km od przystanku stacja, na której ponownie przystaną kursy dalekobieżne, jest dogodnie skomunikowana i wciąż obsługuje znaczącą liczbę pasażerów Kolei Mazowieckich.
Parking istotniejszy niż dojście piesze?
– Ponadto stacja posiada wiele dogodnie zlokalizowanych miejsc parkingowych – podkreśla przedstawicielka ministerstwa. Przyznaje jednocześnie, że oczekiwania mieszkańców Mławy okazały się zróżnicowane. Zapewnia, że ostateczna decyzja została podjęta w oparciu o obiektywną analizę danych o realnym zapotrzebowaniu przewozowym.
KOMENTARZE
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE
PODOBNE




