Urząd Miasta znów zaskakuje. Czyżby Miasto nie wiedziało jakimi zabytkami zarządza?

Po niedawnym zaskoczeniu dotyczącym braku wiedzy Urzędu Miasta Mława o liczbie imigrantów w mieście, pojawił się kolejny niepokojący sygnał – tym razem dotyczący historycznego dziedzictwa miasta. Okazuje się, że najprawdopodobniej Urząd Miasta… nie wie, ile budynków zabytkowych znajduje się pod jego zarządem.

 Sprawa wyszła na jaw po prostym pytaniu skierowanym do magistratu –  Ile jest budynków w zasobach miasta, które stanowią wartość historyczną dla Mławy?Urząd odesłał nas do Krajowego Rejestru Zabytków, lub do Stowarzyszenia Mława Miasto Zabytkowe  jakby sam nie posiadał takich danych. Cytujemy

– W celu uzyskania pełnej informacji na to pytanie zachęcam do kontaktu z mławskim stowarzyszeniem „Mława Miasto Zabytkowe”, strony Krajowego Rejestru Zabytków https://zabytek.pl/pl/obiekty ewentualnie strony Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. – odpowiada Artur Ryfiński Naczelnik Wydziału Promocji i Współpracy.

Miasto jak wspomnieliśmy wyżej nie udzieliło nawet szczątkowej odpowiedzi na to pytanie poza cytowaną, a nie mówiąc już o pełnej

A to nie są zwykłe budynki. Mówimy o obiektach, które mają wartość historyczną i kulturową , które współtworzą tożsamość Mławy. Znajdują się one w rejestrze gminnym lub wojewódzkim zabytków i nie bez powodu – mają być chronione, otoczone troską i odpowiedzialnie zarządzane.

Czy miasto nie zna swojego dziedzictwa?
Czy brak wiedzy to efekt bałaganu w dokumentacji, brak wiedzy,  zainteresowania, czy brak współpracy z konserwatorem zabytków, a może zwykłe zaniedbanie? Odesłanie nas do strony internetowej https://zabytek.pl/pl/obiekty i do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków to zbyt mało, by uznać sprawę za załatwioną. To Urząd Miasta powinien być pierwszym źródłem wiedzy o majątku, którym zarządza – zwłaszcza jeśli chodzi o zabytki. Poza tym niektóre zabytki z Gminnego Rejestru Zabytków nie są wpisane do Wojewódzkiego Rejestru Zabytków.

Podsumowanie

Po raz kolejny zastanawia co można sądzić o transparentności i wiedzy w miejskim urzędzie? Można by wnioskować, że są na niepokojąco niskim poziomie. Najpierw brak danych o imigrantach, teraz – o własnych zabytkach. Czy Mława naprawdę może sobie pozwolić na takie podejście do własnej tożsamości i historii?

T.B

KOMENTARZE

Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.JEDNOCZEŚNIE UZYTKOWNICY ZAMIESZCZAJĄC KOMENTARZ OSWIADCZAJĄ, ŻE BIORĄ PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA TREŚCI UMIESZCZONE PRZEZ SIEBIE